Tylnymi drzwiami w cieniu afery pedofilii w Kościele prawicowi posłowie w Sejmie przegłosowali haniebną poprawkę 88, drastycznie ograniczają wolność słowa i sumienia.
Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks Karny oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3451) wpłynął do prac w parlamencie polskim 14 maja b.r. Już 3 dni później trafił do Senatu, gdzie zatwierdzono (24 maja) antywolnościową poprawkę 88. 20 maja nowelizacja ustawy trafiła na biurko Prezydenta do podpisu. Projekt powstał w związku z nagłośnioną aferą pedofilii w Kościele i tuszowania tego rodzaju przestępstw przez struktury kościelne. Nowela tej ustawy jest szeroko krytykowana przez środowiska prawnicze („źle napisana”, „bubel prawny”, „odejście od filozofii kary jako narzędzia resocjalizacyjnego i straszącego na rzecz represji”). Ustawa ma wejść w życie po 3 miesiącach od daty ogłoszenia.
Konstytucyjnie zaś w Polsce komunizm nie jest zakazany, o czym pisaliśmy rok temu w artykule „KPP – ostatnim szańcem obrony wolności„. Zakazane jest odwoływanie się do totalitarnych metod i praktyk działania.
Majowy projekt rządowy nowelizujący Kodeks Karny, który ogranicza wolność słowa i sumienia, dowodzi nie tylko o szaleństwie polskiej prawicy na punkcie komunistów. To jest mocne uderzenie w polską partię komunistyczną, która legalnie działa we wszystkich obszarach na terenie Polski. Dzięki nowelizacji art. 256 spełni się mokry sen fanatyków o delegalizacji Komunistycznej Partii Polski, a jej delegalizacja będzie precedensem do późniejszych, kolejnych delegalizacji innych partii politycznych. Na pierwszym froncie prześladowań i wyjęcia spod prawa są komuniści, za nimi zdelegalizuje się całą lewicę, a następnie Platformę Obywatelską i liberałów.
Przypomnijmy opinię Trybunału Konstytucyjnego z 6 kwietnia 2010 r.:
…znaczenie wolności wyrażania poglądów oraz rozpowszechniania informacji, zagwarantowanej w art. 54 ust. 1 Konstytucji. Powołał się na wyrok Trybunału z 23 marca 2006 r. w sprawie K 4/06 (OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 32), w którym Trybunał stwierdził, że „(…) swoboda wypowiedzi jest jednym z fundamentów społeczeństwa demokratycznego, warunkiem jego rozwoju i samorealizacji jednostki. Swoboda ta nie może ograniczać się do informacji i poglądów, które są odbierane przychylnie albo postrzegane jako nieszkodliwe lub obojętne”. Następnie wnioskodawca zauważył, że kryminalizacja sfery wypowiedzi może wywierać negatywne skutki z punktu widzenia debaty publicznej i w szczególności wpływać hamująco na jej prowadzenie.
Co więcej majowa nowelizacja art. 256 Kodeksu Karnego ma wciąż jedną wadę (o której ongiś wypowiedział się już Trybunał Konstytucyjny): Nieokreśloność
stanowić może bowiem zagrożenie dla wolności słowa. Nieokreśloność ta skutkować może kryminalizacją takich wypowiedzi i zachowań, które są ekspresją poglądów chronioną na podstawie art. 54 ust. 1 Konstytucji.
Dnia 9 października 2002 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zarejestrował Komunistyczną Partię Polski jako partię polityczną, która została wpisana do krajowego rejestru Państwowej Komisji Wyborczej. Rokrocznie uczciwie i otwarcie KPP składa swoje sprawozdania finansowe i nigdy nie miała żadnych problemów ani zaległości. Komunistyczna Partia Polski powstała na gruzach zlikwidowanego Związku Komunistów „Proletariat”, uwzględniając (po decyzji o delegalizacji ZKP wraz z jej uzasadnieniem) obowiązujące ramy prawne i koncentrując się na propagowaniu komunizmu nietotalitarnego (tj. propagowanie komunizmu, które nie łączy się z propagowaniem totalitaryzmu).
W związku z legalnością KPP (która nie powinna podlegać dyskusji) symbole komunistyczne, wpisane do Statutu Partii, czyli godło, sztandar i nazwa, podlegają ochronie prawnej znaków i symboli na podstawie ustawy o partiach politycznych.
Komunistyczna Partia Polski ponadto spełnia wszystkie stawiane wymogi i standardy, które nakłada na nią ustawa o partiach politycznych z dnia 27 czerwca 1997 r. (Dz. U. 1997 Nr 98 poz.604), toteż przysługują jej takie same prawa, jak każdej innej partii politycznej. KPP jest partią polityczną równą w prawach wobec wszystkich innych podmiotów politycznych.
Co do symboli komunistycznych, te podlegają ustawowej ochronie prawnej przewidzianej dla dóbr osobistych, albowiem art. 17 tejże ustawy stwierdza jednoznacznie:
Nazwa, skrót nazwy i symbol graficzny partii politycznej zgłoszonej do ewidencji w sposób określony w art. 11 korzystają z ochrony prawnej przewidzianej dla dóbr osobistych.