Komunistyczna Partia Grecji (KKE) oraz Komunistyczna Młodzież Grecji (KNE) zorganizowały protest przeciwko represjom wobec komunistów w Polsce. W pikiecie przed ambasadą RP w Atenach uczestniczyli także przedstawiciele młodzieżowych organizacji komunistycznych z kilku innych krajów, m.in. Austrii, Czech, Hiszpanii, Turcji. 29 września demonstranci zebrali się pod polską ambasadą w związku z rozpatrywanym 1 października przez Trybunał Konstytucyjny wnioskiem byłego ministra sprawiedliwości RP Zbigniewa Ziobry w sprawie delegalizacji Komunistycznej Partii Polski.

Przemawiał eurodeputowany KKE Lefteris Nikolaou-Alavanos: „Nie pierwszy raz represje dotykają naszych polskich towarzyszy. Stawali już przed sądem w związku z publikacjami ich partyjnej gazety oraz innymi działaniami. Pojawiły się oskarżenia wobec uczestników demonstracji pierwszomajowych oskarżanych o prezentowanie „totalitarnej symboliki”. Nie pozwolimy na zakazy działalności partii komunistycznych w Polsce i gdziekolwiek indziej” powiedział do zgromadzonych.

Demonstranci przynieśli pod ambasadę transparent z napisem „Ręce precz od polskich komunistów”
Eurodeputowany przekazał przedstawicielce ambasady list protestacyjny. „Polskie władze prowadzą kampanię zniesławiania komunistów, która nie może być zaakceptowana. Próbują dyskredytować walkę o postęp społeczny oraz przeciw wyzyskowi określając ją mianem totalitaryzmu” napisano w liście.
Jego autorzy domagają się także wycofania zapisów polskiego kodeksu karnego penalizujących działalność oraz symbolikę komunistyczną.
„Komunistyczna Partia Grecji wyraża niezachwianą solidarność z Komunistyczną Partią Polski. Popiera niezbywalne prawo do wolnego i swobodnego wyrażania poglądów i działania komunistów oraz innych działaczy w Polsce.” czytamy w liście protestacyjnym.