Komunistyczna Partia Polski wyraża poparcie dla protestów polskich rolników, sprzeciwiających się nierównemu traktowaniu, a także narzucanym w interesie wielkiego kapitału zasadom "Nowego Zielonego Ładu"

Dalsze postępy zwycięstwa kapitalizmu na Ukrainie?

Opublikowano:

Kategoria: Bez kategorii


Po pomyślnym obaleniu władzy prezydenta Ukrainy Janukowycza wydaje się, iż kapitalizm zachodnio-europejski dokonał dalszego postępu w umacnianiu swej tożsamości obalając prezydenta Ukrainy Janukowycza w tym kraju, a w dalszym pochodzie, będzie dążył do umacniania swojego panowania na terenach wschodnich Europy, wchodząc prawdopodobnie w konflikt z Rosją.

Ścigany listem gończym przez aktualnie sprawującą władzę ekipa związana z byłą premier Julią Timoszenko, reprezentująca interesy monopoli amerykańskich oraz zachodnioeuropejskich, będzie dążyła do eliminacji konkurenta w tym regionie jakim jest Rosja.

Rada Najwyższa Ukrainy (parlament) dąży aby postawić Janukowycza przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze, odpowiadając za śmierć ponad 100 osób, a także za spowodowanie obrażeń u ponad 2000 demonstrantów na Kijowskim Majdanie.

Jak wynika z doniesień prasowych rosyjscy politycy dążą do wykorzystywania nastrojów antyukraińskich na wschodzie i południu kraju (Krym, Sewastopol), domagając się aby Rosyjska Federacja, nadała tamtejszym mniejszościom rosyjskim rosyjskie obywatelstwo. Jako przykład podawany jest fakt nadania obywatelstwa rosyjskiego mieszkańcom Abchazji oraz Osetii Południowej, byłym obywatelom Gruzji, którzy podczas wojny gruzińsko-rosyjskiej tego zażądali. W organizowanych demonstracjach antyukraińskich mieszkańcy tych regionów podejmowali uchwały o odłączenia półwyspu krymskiego od Ukrainy i przyłączenia go do Rosji, aż w końcu zagłosowali w „referendum” za akcesją do Rosji.

Podkreślić należy fakt, iż angażowanie się po stronie Antyjakunowiczowskiej władz polskich może spowoduje bardzo poważne gospodarcze oraz polityczne reperkusje dla Polski ze strony Rosji, w postaci cen gazu czy importu produktów rolnych na rosyjski rynek. Z obserwacji działań władz polskich wydaje się, że nie bardzo orientują się w sytuacji i naiwnie wierzą, że USA i UE ochronią Polskę, jak i nie zdają sobie sprawy, ile ta „opieka” może kosztować, a czy w ogóle okaże się skuteczną…

Warszawa 2014-02-26 W.Kukielski