W ramach międzynarodowego protestu przeciwko antykomunistycznym represjom w Polsce, 1 grudnia lokalny oddział Nowej Komunistycznej Partii Niderlandów (NCPN) oraz Komunistycznego Ruchu Młodzieży (CJB) zorganizowały pikietę przed ambasadą RP w Hadze. W akcji wzięli udział także członkowie holenderskich struktur Komunistycznej Partii Grecji (KKE) i Komunistycznej Partii Turcji (TKP).
W oświadczeniu wydanym w imieniu TKP stwierdzono, że wniosek o delegalizację KPP, był atakiem czysto politycznym. Podkreślono, że komunizm jest wyrazem dążenia ludzkości do równości i wolności wbrew kapitalistom, którzy pogrążyli świat w mroku wojen, nierówności i wyzysku. Stwierdzono, że utożsamianie komunizmu z nazizmem i faszyzmem jest wyraźnym atakiem na walkę klasy robotniczej.
W oświadczeniu wydanym w imieniu NCPN i CJB stwierdzono, że represje nie są ograniczone do jednego kraju, lecz stanowią część narastającej kampanii antykomunistycznej w całej Unii Europejskiej. Uznano, że oficjalna retoryka UE, utożsamiająca komunizm z faszyzmem, wynikała z obawy przed zorganizowaną siłą klasy robotniczej. „Komunizm nie jest zbrodnią; zbrodnią jest barbarzyństwo, wyzysk i wojny wywołane przez kapitalizm” napisali autorzy oświadczenia.
Nowa Komunistyczna Partia Holandii (NCPN) przekazała również list do Ambasady RP, wyrażając swój sprzeciw wobec pozwu przeciwko Komunistycznej Partii Polski. W liście, skierowanym do ambasador RP Margarety Kassangany przez NCPN, stwierdzono, że wniosek o delegalizację Komunistycznej Partii Polski, złożony przez prezydenta RP Karola Nawrockiego, stanowi zagrożenie dla wolności demokratycznych. W liście tym, który zawierał apel o zakończenie represji wobec komunistów w Polsce i solidarność NCPN z międzynarodowym ruchem komunistycznym, stwierdzono, że sprawa stanowi próbę nacisku politycznego i podkreślono, że partie komunistyczne w wielu krajach organizują 1 grudnia protesty solidarnościowe przed polskimi ambasadami.