Komunistyczna Partia Polski przeciwko represjom politycznym w Republice Czeskiej

Szczyt NATO

Opublikowano:

Kategoria: Wiadomości ze świata


Deklaracja szczytu Paktu Północnoatlantyckiego w Hadze nie pozostawia wątpliwości – celem NATO nie jest obrona państw członkowskich, lecz imperialna ekspansja.

Najważniejszą część dokumentu stanowi zobowiązanie się państw członkowskich do wydawania 5% PKB na zbrojenia. Z tych ustaleń zwolniona została Hiszpania, której rząd nie zgodził się na tak wysoki wzrost wydatków zbrojeniowych.

Zobowiązanie zostało rozłożone w czasie na okres do 2035 roku. Oznacza to iż w tym czasie coraz większe sumy będą przeznaczane zarówno na produkcję zbrojeniową, jak również zakupy nowego sprzętu. Z tych drugich cieszy się lobby zbrojeniowe z USA. Wielkie koncerny zagwarantowały sobie dopływ nowych środków oraz wielkie zamówienia, tak ważne w dobie nadchodzącego kapitalistycznego kryzysu. To element polityki prezydenta USA Donalda Trumpa, za którym stoi między innymi lobby zbrojeniowe. To ono sfinansowało w dużej mierze jego kampanię wyborczą. Teraz polityka NATO ma stanowić zwrot owej „inwestycji”.

Jednocześnie państwa członkowskie NATO oświadczyły, że będą de facto ciąć wydatki na inne cele. Odbije się to na budżetach usług publicznych, edukacji, ochrony zdrowia, czy nauki.

Pomysłem państw członkowskich paktu na „rozwój” jest plan wpisujący się w projekt Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii – ReArm Europe – przestawiania cywilnej produkcji na tory zbrojeniowe. To bardzo niebezpieczny i społecznie szkodliwy trend. Z jednej strony oznacza upadek produkcji cywilnej, z drugiej będzie powodował nadprodukcję elementów broni i ekwipunku wojskowego. Będzie go trzeba zużyć, podsycając konflikty lokalne, lub rozszerzając imperialne oraz neokolonialne wpływy.

Pakt zobowiązał się w deklaracji haskiej do „zapewnienia zobowiązań wsparcia Ukrainie, której bezpieczeństwo buduje nasze bezpieczeństwo”. Tym samym brnie w kontynuowanie wojny kosztem życia tysięcy Ukraińców wysyłanych z poboru na front, oraz wspierania władzy kapitalistów i oligarchów. Sojusz nie zachowuje już nawet pozorów, że chodzi mu o obronę terytorium państw członkowskich.

Kolejne szczyty Paktu Północnoatlantyckiego odbędą się w Turcji, a następnie w Albanii. Dobór miejsc nie jest przypadkowy – wiąże się z kolejnymi rejonami imperialnej ekspansji – Bliskim Wschodem oraz Bałkanami. Tam również pakt ingeruje bezpośrednio lub pośrednio w wewnętrzne sprawy nie należących do niego państw. Robi to w interesie wielkiego kapitału, poszukiwania rynków zbytu, a także rywalizacji o dostęp do surowców naturalnych.

NATO jest agresywnym i niebezpiecznym Sojuszem szykującym się do agresji i prącym do wojny zamiast poszukiwać dyplomatycznych rozwiązań konfliktów. W realizacji swoich planów stwarza przyzwolenie społeczeństw państw członkowskich poprzez ogłupianie ich oraz zastraszanie wojenną propagandą.