Rządzący Turcją reżim prezydenta Tayipa Erdogana przystąpił do rozprawy z opozycyjnymi, kurdyjskimi samorządowcami.

19 sierpnia ze stanowisk zostali usunięci, wybrani w marcowych wyborach samorządowych burmistrzowie miast Van, Diyarbakir oraz Mardin. Reprezentują oni lewicową Ludową Partię Demokratyczną (HDP).
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że powodem były postępowania karne toczące się wobec samorządowców, podejrzewanych między innymi o kontakty z, uznawaną przez Turcję za terrorystyczną, Partią Pracujących Kurdystanu (PKK). Prezydent Erdogan określił usuniętych za stanowisk jako „służących terrorystom, nie ludowi”. Żaden z burmistrzów nie został jednak skazany. Zarzuty dotyczą między innymi ich udziału w pokojowych protestach oraz wypowiadania się przeciwko trwającym w tureckim Kurdystanie czystkom etnicznym.
